„Ach kieleckie, jakie cudne…” śpiewaliśmy w szkole podstawowej jakieś trzydzieści lat temu 🙂

Trudno z tym polemizować – obecne województwo świętokrzyskie to przepiękne parki (narodowy i krajobrazowe), niewielkie, ale urokliwe góry, pomniki przyrody no i przede wszystkim fajni ludzie. W ostatnich czasach także Kielce zaskakują pozytywnymi zmianami.

Ale do rzeczy. Na uboczu Kielc znajduje się restauracja Siedem Pokus. Tutaj Piotr i Ania zorganizowali swoje wesele. Przywitanie miało dość nietypowy przebieg, bo w śpiewaniu „sto lat” wspomagali nas licznie obecni goście restauracji 🙂 Zabawa taneczna toczyła się głównie na tarasie obok sali weselnej (tu m.in. zatańczyliśmy poloneza) na co pozwoliła przepiękna i ciepła sierpniowa noc.

Kluczem do sukcesu wesela są zaproszeni Goście. Ania i Piotr oprócz Rodziny zaprosili wielu swoich znajomych – na każdym kroku widać było jak bardzo zgrana to paczka przyjaciół. Wspólne zabawy, wspólne ulubione piosenki i impreza do białego rana. Pozazdrościć!

Aniu, Piotrze, miejcie się dobrze przez całe Wasze życie.

– Hubert Gonciarz
Wodzirej Double Wings