Autostradą do Łodzi

Bardzo fajnie jedzie się teraz z Warszawy do Łodzi. Zdecydowana większość trasy to autostrada (jeszcze bez opłat). Przy niewielkim ruchu to ok. 1,5 h. Tę trasę pokonywaliśmy na początku lutego z Sylwkiem, a naszym celem były łódzkie Łagiewniki i wesele Krzysztofa i Basi.

Myślę, że kameralne wesela (i ogólnie imprezy) stawiają większe wymagania co do prezentowanej muzyki. Trzeba jeszcze dokładniej „celować”, a czasem sięgnąć nieco głębiej do archiwum.

Sięgaliśmy dość głęboko – po Mieczysława Foga, Jerzego Połomskiego, Łucję Prus … Bardzo eleganckie rzeczy – można by rzec: „old school” 🙂

I jestem pewny, że lokal Prząśniczka, w którym je graliśmy, dobrze pamięta te stare, dobre dla polskiej piosenki czasy 🙂

Basiu, Krzysztofie, wszystkiego dobrego dla Was we wspólnym życiu!

Hubert Gonciarz
Wodzirej Double Wings