Bezalkoholowe wesele Marty i Piotra

Rozkoszna noc w Roskoszy

Jest rok 2012. Bobrowniki, jedna z 15 wsi w Polsce o tej nazwie. Marta jako animatorka oaz młodzieżowych jedzie po raz pierwszy na oazę rodzin jako opiekunka do dzieci. W podobnej roli miał tam się pojawić i Piotr, którego rodzice od lat związani są z ruchem Światło-Życie. Pojawił się. I tak się wszystko zaczęło…

Świętowaliśmy wdzięcznie, bez alkoholu, falami zrywając do szturmu biesiadującą drużynę, że aż parkiet pod nogami trzeszczał, to znów pozwalając na rozkoszowanie się (jakże trafne w tym kontekście to słowo!) jesienną, ciągle jeszcze złotą aurą dworku należącego onegdaj do Radziwiłłów, gwarząc, to znów nucąc wymowne w swym przesłaniu pieśni.

Teraz już tylko Kraków zdobywać! Takowoż też iście królewskiego czasu Wam Młodzi życzę! 🙂

Najlepsze dla Was!
– Sylwek

Sylwester Laskowski
Wodzirej Double Wings