Filmowo
Kolejna oscarowa noc za nami. Choć znawcą filmu nie jestem, to jednak kilka filmów w życiu widziałem. Część z nich mi się nawet podobała.
A dziś pomyślałem o takich, które pokazują wydarzenia dzięki których Wodzirej ma co robić – a więc wątki ślubno – weselne.
Na początek lekko, łatwo i przyjemnie. Kto nie chciałby dostać takiego prezentu z okazji własnego ślubu – ręka do góry. Nie widzę 🙂
Jak wiemy z doświadczenia – nie zawsze jest tak bajkowo. W nieco starszej produkcji ślub pojawia się w scenie finałowej. I choć ostatecznie do niego nie dochodzi, to chyba wszyscy kibicujący szukającemu życiowego sensu bohaterowi czują jednak ulgę.
I wreszcie mój faworyt – taniec z butelkami ze „Skrzypka na dachu”. Niezwykła, pełna emocji, porywająca scena. Takim prezentem też bym nie pogardził 🙂
A wy macie swoje ulubione filmowe „momenty” dotyczące ślubu lub wesela? Zapraszam do pisania w komentarzu.