Greckie wesele
Tomek i Edyta

Ostatni sobotni czerwcowy wieczór spędzaliśmy za sprawą Edyty i Tomka w restauracji Grek Zorba na warszawskim Ursynowie.

To uroczy, zupełnie niepozorny z zewnątrz zakątek, z kameralnym, greckim wystrojem w środku. Miejsce to, o ile wiem, nie zostało wybrane przypadkiem, i miało wyjść naprzeciw zamiłowaniu Państwa młodych do kultury tego śródziemnomorskiego kraju.

Była więc grecka muzyka, greckie tańce, greckie jedzenia. Klimat grecki dominował więc już od pierwszych chwil wesela, kiedy to Edyta i Tomek pojawili się na sali w takt greckiego tańca zwycięstwa. W ten przewodni, zasadniczy klimat imprezy, wplataliśmy gdzieniegdzie smaki innych państw i innych kontynentów – był więc akcent latynoski, amerykański, turecki, francuski, i oczywiście polski. Jednak kulminacyjnym momentem było odtańczenie przez panów, przy akompaniamencie wiwatujących pań, tytułowego tańca tego wieczoru, czyli Sirtaki z Greka Zorby. Oj gorąco było na parkiecie!

Lubię takie kameralne wesela, mają swój niepowtarzalny urok. Bliskość wszystkich gości pozwala jakoś szczególnie odczuć przyjazną atmosferę życzliwości i radosnego przeżywania szczęścia Nowożeńców.

Tomku, Edyto!
Jak najwięcej słonecznych i pięknych chwil Wam życzymy. Wszystkiego co dobre!

Maciek i Patrycja

Maciej Krysa
Wodzirej Double Wings