Justyna i Tomek
nic więcej się nie liczy?

Tytuł tego wpisu trochę przewrotny, ale takie skojarzenie przyniosła mi piosenka (wybrana przez Młodych) którą zakończyliśmy zabawę tego ranka.

Miłość i oddanie dwojga ludzi często charakteryzowane są przez takie właśnie nastawienie – poza wybrankiem (wybranką) nic więcej się nie liczy, on (ona) stanowi centrum wszechświata, poza nim (nią) wszystko traci swą ważność. Romantyczne? Pewnie tak, ale trochę egoistyczny to obraz, nieprawdaż?

Znacznie bliższy jest mi nieco inny ideał miłości małżeńskiej. Taki, wedle którego małżonkowie, pozostając na zawsze i na wyłączność oddani sobie nawzajem, są jednak otwarci na świat zewnętrzny, nie pozostają obojętni na to co dzieje się wokół nich. Taki, w którym miłość nie zamyka się pomiędzy dwiema tylko osobami, ale stanowi jakby źródło z którego rozlewa się wokół i ogrzewa tych, co w jej pobliżu się znajdą.

Przypuszczam że podobnie miłość małżeńską rozumieją Justyna i Tomek. Ich sposób odnoszenia się do siebie oraz do bliskich zdradzał głęboką troskę, przywiązanie i szacunek dla gości. Odniosłem wrażenie, że to co ich tego dnia połączyło daje im siłę i zapał do radosnego bycia wśród innych i dla innych. Znalazło to wymowny wyraz tuż przed oczepinami, gdy otoczeni szpalerem z wszystkich gości ofiarowali sobie atrybuty panieńskiego i kawalerskiego stanu. Oni w centrum, wpatrzeni byli w siebie, ale otoczeni bliskimi – świadkami i w pewnym sensie uczestnikami tej miłości.

Jeśli Państwo Młodzi emanowali tak pozytywną aurą, to trudno by goście nie odwdzięczali się tym samym. A zabawa w takiej atmosferze to czysta przyjemność! Czas upływał więc w ekspresowym tempie, atrakcji i niespodzianek było co nie miara, zapał do zabawy rósł z każdą godziną, a świt nastał niepostrzeżenie by powitać nas (i pożegnać) wymownymi słowami „So close no matter how far…”

Drodzy!
Spotkanie i przebywanie z Wami było dla nas pięknym doświadczeniem! Życzymy Wam miłości pięknej, ognistej, nieskończonej. Niech się mnoży i daje Wam prawdziwe szczęście:)

Maciek i Patrycja

Maciej Krysa
Wodzirej Double Wings