Natalia i Dawid.
„Nowa Baśń” w Nysie

W ostatni kwietniowy weekend z samego rana wyruszyliśmy z Maćkiem do Nysy. Około czterysta kilometrów dzieli fontannę przy sali „Nowa Baśń” oraz Warszawę 🙂

Rozpoczęliśmy tradycyjnie – od powitania Młodych chlebem i solą, po czym Natalia i Dawid podzielili się chlebem ze swoimi Gośćmi. Ten gest dzielenia chleba zawsze ma swoją głęboką wymowę i bardzo lubię obserwować jak pozytywne emocje wywołuje.

Podczas pierwszego posiłku w bardzo sympatyczny sposób Młodzi przedstawili wszystkich zaproszonych Gości. To kolejny element, który bardzo fajnie buduje atmosferę wesela – obie Rodziny mają okazję do lepszego poznania się.

Walc angielski do utworu „Come away with me” wybrany przez Młodych jako pierwszy taniec zrobił na wszystkich bardzo pozytywne wrażenie. W ogóle na parkiecie działy się bardzo fajne rzeczy – Natalia i Dawid bardzo chętnie tam przebywali. Równie chętnie bawili się Goście czym sprawiali nam niemałą frajdę. „Obyrtka”, „Tunak” czy zabawy z chustą „Klanza” spotykały się z bardzo żywiołowym przyjęciem.

To był bardzo obiecujący początek sezonu! Najlepsze życzenia dla Was Natalio i Dawidzie!

Hubert Gonciarz
Wodzirej Double Wings