Niebanalni ryzykanci
Karina i Michał
Bo trzeba być odważnym ryzykantem, żeby przedstawić osobiście blisko stu czterdziestu gości na własnym weselu i dobrze się przy tym razem z nimi bawić. Trzeba być niepoprawnym ryzykantem, żeby na pierwszy weselny taniec wybrać utwór formacji Strachy Na Lachy zaczynający się od słów „dziewczyno o chłopięcych sutkach” i zatańczyć go w niezwykłym układzie pomimo, wbrew oczekiwaniom zwykłego tempa 😉
Trzeba być zakochanym ryzykantem by budować takie pomniki miłości z ananasem na głowie. Trzeba być mocnym ryzykantem by tańczyć walc świetlisty do „Nothing Else Matters” zespołu Metallica. Trzeba mieć ryzykanckie Mamy, by pląsać z nimi i porywać na parkiet gości zza stołów. Prawdopodobnie jest się optymistycznym ryzykantem by w podróż poślubną jechać mając zaplanowany tylko pierwszy nocleg! Koniec końców trzeba być niebanalnym ryzykantem, żeby prowadzenie wesela oddać w ręce wodzireja i DJ’a Double Wings 😉
Karino i Michale! Niech niepoprawna i szalona Moc Miłości będzie z Wami!
Wodzirej Double Wings