Niebanalni ryzykanci
Karina i Michał

Na pierwszy rzut oka, tytuł tej piosenki nie przywodzi na myśl zakochanej Młodej Pary, wesela w pięknej nadwiślańskiej okolicy i roztańczonej gromady weselników. A jednak. Pisząc o ostatniej sobotniej nocy właśnie tę a nie inną melodię sobie nucę. Pamiętam, że gdy Karina z Michałem przysłali mi plik z pierwszym tańcem myślałem, że robią sobie ze mnie mówiąc delikatnie – żarty. Kiedy okazało się, że dodatkowo przekazali nam go na karcie SD, wiedziałem już, że mam do czynienia z jednymi z tych niebanalnych ryzykantów, o których kiedyś pisałem🙂

Bo trzeba być odważnym ryzykantem, żeby przedstawić osobiście blisko stu czterdziestu gości na własnym weselu i dobrze się przy tym razem z nimi bawić. Trzeba być niepoprawnym ryzykantem, żeby na pierwszy weselny taniec wybrać utwór formacji Strachy Na Lachy zaczynający się od słów „dziewczyno o chłopięcych sutkach” i zatańczyć go w niezwykłym układzie pomimo, wbrew oczekiwaniom zwykłego tempa 😉

Trzeba być zakochanym ryzykantem by budować takie pomniki miłości z ananasem na głowie. Trzeba być mocnym ryzykantem by tańczyć walc świetlisty do „Nothing Else Matters” zespołu Metallica. Trzeba mieć ryzykanckie Mamy, by pląsać z nimi i porywać na parkiet gości zza stołów. Prawdopodobnie jest się optymistycznym ryzykantem by w podróż poślubną jechać mając zaplanowany tylko pierwszy nocleg! Koniec końców trzeba być niebanalnym ryzykantem, żeby prowadzenie wesela oddać w ręce wodzireja i DJ’a Double Wings 😉

Karino i Michale! Niech niepoprawna i szalona Moc Miłości będzie z Wami!

Karol Koprukowiak
Wodzirej Double Wings