Ukraińskie wesele
Roksany i Edwarda

Live While We’re Young

Mieliśmy na pokładzie gości z dziesięciu krajów świata – z Polski, Ukrainy, Rosji, Izraela, Francji, Niemiec, Iranu, Hiszpanii, Serbii, Kazachstanu i Armenii. Tej nocy jednak ulegliśmy bez wyjątku wszyscy urokowi i sile słowiańskiego ducha.

Niósł nas prężnie zataczając raz o przez lata ugruntowane tradycje, to znów przez to wszystko, co tradycją może dopiero za jakiś czas się stanie. Zatrzymywał się wreszcie niespodziewanie, by stale obecną radość zamienić na moment w krótki choćby przebłysk świadomości wagi i istoty tego, w czym właśnie mogliśmy brać udział.

Piękno odsłoniło przed nami kolejne ze swych oblicz. Czas jakby płynął w drugą stronę. A Stary Młyn, którego deski już pod niejednymi stopami trzeszczały, jakby odmłodniał, falując miarowo i prężnie niczym brzoza na jesiennym wietrze.

Roksano, Edwardzie – dla Was i dla Waszych dzieci – najlepsze! 🙂

– Sylwek

Sylwester Laskowski
Wodzirej Double Wings