Wesele Moniki i Grzegorza
pod podwójnymi skrzydłami

Nie często się zdarza by na jednym weselu obecnych było dwóch Wodzirejów Double Wings. W ostatnią sobotę aż dwie pary miały okazję bawić się pod prawdziwie podwójnymi skrzydłami. Sylwek z Hubertem szybowali w Otwocku u Kingi i Rafała, Karol i ja nieco dalej towarzyszyliśmy w weselnym locie Monice i Grzegorzowi.

I choć biorąc pod uwagę aktualną porę roku, określenie „do białego rana” jest nie do końca precyzyjne, to rzeczywiście długo nie dawaliśmy za wygraną 🙂

Moniko, Grzegorzu! Jak najwięcej pięknych chwil w Waszym życiu!

Maciej Krysa
Wodzirej Double Wings