Weselne loty podwójno-skrzydlatej drużyny zaprowadziły nas tym razem w okolice Skierniewic, to Domu Weselnego Mokra Lewa. Powód jak to w taki wypadkach bywa – uroczy. Wierny, zagorzały, gorliwy i wytrwały kibic Legii Warszawa postanowił włączyć do tegoż grona pewną wdzięczną Młodą Damę. A że ta nad wyraz serdecznie na zaproszenie odpowiedziała, to też na zaproszeniu do fanklubu Legii się nie skończyło.

Sandra i Tomek – o nich mowa. Zuchy dzielne i wdzięczne. Przyjęliśmy zaproszenie z całym bandem obiecując solidne bęcki dla wrażliwych uszu.

Co z tego wyniknie czas pokaże. Pewnym jest, że na koniec goście z trudem do samochodów doczłapię się na własnych nogach. 😉

Serdeczne dla Was wszystkich!

– Sylwester Laskowski
Wodzirej Double Wings