Wesele w Kasynie
Akademii Obrony Narodowej
w Warszawie

Mieliśmy do dyspozycji dwie przestronne sale. W pamięci szczególnie utkwiła mi ta, na której spędziliśmy istotnie większą ilość czasu – taneczną. Asia i Andrzej, którzy tej nocy byli głównymi bohaterami (jakże wdzięcznymi!) podczas swego pierwszego tańca wykorzystali niemalże całą jego powierzchnię. Elegancki i pełen klasy Walc angielski do muzyki „Rimini Strings”.

Oboje od dawna uczą się tańczyć. Życie nauczyło ich wiele, a tańcem wiele można wyrazić. Dla niektórych to prostsze niźli słowami. I choć przekaz jest z pewnością mniej jednoznaczny, z natury swojej podatny na interpretacje różne i różne historie pod ten sam obraz można podkładać, to jednak emocje wzbudza chyba silniejsze, trafia w sedno, jakby omijając krytyczne radary naszej świadomości.

Zerkając w okno, na śniegiem przysypane jeszcze drzewa zrobiło mi się jakoś cieplej wspominając to spotkanie z nimi. Życie jest nieustannym nauczycielem życia i ciągle każdy z nas zdaje z niego egzamin. Również w tej chwili, która właśnie przemija…

Dużo dobra dla Was, Niebanalni!

Sylwester Laskowski
Wodzirej Double Wings

Zobacz więcej

Ślub i wesele na pielgrzymce

Ślub i wesele na pielgrzymce

Wodzireje Double Wings Ślub i wesele na pielgrzymce Wiele istotnych rzeczy w moim życiu wiąże się z pielgrzymką do Częstochowy. Wkupiony w szeregi Czerwono-Żółtej Siedemnastki opalałem twarz na sierpniowym słońcu ponad 10 razy, poszerzając przy tym swe serce i umysł...

Jak wybrać dobrą salę na wesele?

Jak wybrać dobrą salę na wesele?

Wodzireje Double Wings Jak wybrać dobrą salę na wesele? Wypadałoby zacząć przewrotnie i zapytać, czy oby na pewno w tytule tego tekstu zadaliśmy odpowiednie pytanie. Nie jest bowiem oczywiste, czy w ogóle potrzebujesz sali na swoje wesele. To nie żart! Nigdzie nie...

Wodzirej w pałacu. O miejscach na wesele słów kilka

Wodzirej w pałacu. O miejscach na wesele słów kilka

Wodzireje Double WingsWodzirej w pałacuO miejscach na wesele słów kilkaNiedawno mój kolega z wodzirejskiej grupy Hubert Gonciarz, na swoim blogu opisał jedno z wesel, które niedawno prowadził. Nie było by w tym nic dziwnego, ba! nawet niektórzy mogli by mnie posądzić...