Wesele w Młynie – Młyn na weselu
Kasia i Marcin
Przyjęcie Kasi i Marcina rozkręcało się…już tydzień przed pierwszym Marszem Mendelssohna 🙂 Kiedy spotkaliśmy się w celu omówienia szczegółów, podali mi mnóstwo informacji, które okazały się bardzo cenne w przygotowywaniach do poprowadzenia tego wesela. Państwo Młodzi okazali się wspaniałymi gospodarzami z jednej strony dobrze znając swoich Gości, wiedzący przy jakiej muzyce lubią się bawić (a nawet przy których utworach!), wyczuwając, które zabawy będą dla nich atrakcyjne, a z drugiej strony chcieli ich zaskakiwać. I naprawdę, dzięki entuzjazmowi z jakim gromadzili wokół siebie swoich gości świetnie im się to udawało od samego początku. Jednym słowem wesele kręciło się cały czas! Jak to w Młynie 😉
To była kolorowa i zakręcona noc radości, dobrych brzmień i parkietu pełnego przyjaciół, którzy lubią się razem dobrze bawić.
Kasiu i Marcinie! Dzięki Wam za ten czas zabawy! Rozkręcajcie Wasze małżeństwo jak dobrą imprezę, by każdy kto będzie miał z Wami kontakt, tak jak ja wyczuwał od Was dobry beat! Tego Wam życzę z drużyną Double Wings!
Wodzirej Double Wings