Wesele w restauracji „Baśniowa”
w Rybienku Leśnym koło Wyszkowa

Baśniowa, Rybienko Leśne, ul. Poniatowskiego 10, Wyszków

To jedno z tych wesele, po którym zostają fajne i trwałe ślady. Ślady zawsze pozostają (mam nadzieję, że fajne ;)), nie mniej nie zawsze mamy okazję je potem oglądać, a przynajmniej my 🙂 Tym razem, po weselu Agaty i Michała to się udało i w moją osobistą historię (a i po części podwójno-skrzydlatych w ogóle) wpisało się fajną nutą. I tak pozostały zdjęcia i – co mnie najbardziej cieszy – dwa fajne filmy: macarena i conga.

Za konsoletą tym razem tuż obok Żonki – DJ KK. Impreza dwu poziomowa – na dole stoły, na górze tańce (pamiętam te jednoczesne odpalanie z próbą maksymalnej synchronizacji wszelkich karawano-podobnych kawałków, które miały na celu poruszyć biesiadujących gości i zmobilizować ich do wdrapania się na piętro wyżej).

Pamiętam, że położyłem się spać o ósmej rano. Na wieczór zaś, ciągle jeszcze pełen wrażeń napisałem tekst o tym, co w warsztacie wodzireja jest najważniejszym narzędziem. Bez wątpienia te dwu-poziomowe wyprawy się do tego przyczyniły. 🙂

Najlepsze dla Was!

Sylwester Laskowski
Wodzirej Double Wings

Zobacz więcej

Ślub i wesele na pielgrzymce

Ślub i wesele na pielgrzymce

Wodzireje Double Wings Ślub i wesele na pielgrzymce Wiele istotnych rzeczy w moim życiu wiąże się z pielgrzymką do Częstochowy. Wkupiony w szeregi Czerwono-Żółtej Siedemnastki opalałem twarz na sierpniowym słońcu ponad 10 razy, poszerzając przy tym swe serce i umysł...

Jak wybrać dobrą salę na wesele?

Jak wybrać dobrą salę na wesele?

Wodzireje Double Wings Jak wybrać dobrą salę na wesele? Wypadałoby zacząć przewrotnie i zapytać, czy oby na pewno w tytule tego tekstu zadaliśmy odpowiednie pytanie. Nie jest bowiem oczywiste, czy w ogóle potrzebujesz sali na swoje wesele. To nie żart! Nigdzie nie...

Wodzirej w pałacu. O miejscach na wesele słów kilka

Wodzirej w pałacu. O miejscach na wesele słów kilka

Wodzireje Double WingsWodzirej w pałacuO miejscach na wesele słów kilkaNiedawno mój kolega z wodzirejskiej grupy Hubert Gonciarz, na swoim blogu opisał jedno z wesel, które niedawno prowadził. Nie było by w tym nic dziwnego, ba! nawet niektórzy mogli by mnie posądzić...