Był czas, że regularnie mijałem tę tabliczkę w drodze do szkoły muzycznej na Bednarskiej. Kto by wówczas pomyślał (bo na pewno nie ja ;)), że w tej restauracji przyjcie mi wystąpić i to na dodatek nie w roli gitarzysty klasycznego, ale wodzireja.

Niezbadane są wyroki i decyzje, które przyjdzie nam w przyszłości podejmować.

Dziś – na dwa dni przed ich weselem – chciałbym życzyć Małgosi i Michałowi, by wszelkie, które podejmą w swej przyszłości szły po linii tej, którą podejmą w najbliższą sobotę.

Małgosia i Michał to jedna z tych par, która wnosi na własne wesele coś od siebie. Poświęcili czas, by ich własnym było coś więcej, niż tylko zainwestowane środki. To jest zawsze nieocenione i tak naprawdę niemożliwe do zastąpienia.

Szykujemy się już całkiem nie powoli razem z dj’em (i basistą) Maciejem Cyngotem. Bednarska wszak dla muzyków zawsze była poważnym wyzwaniem. 😉

Najlepsze dla Was!

– Sylwester Laskowski
Wodzirej Double Wings