Napisała do mnie dziewczyna, której jestem już po części znany i która darzy mnie zaufaniem. Szukała dobrego wodzireja na swoje wesele. Poleciłem jej znanego mi dobrze Wodzireja Macieja Krysę.

Jak każda przyszła Panna Młoda odczuwała niepokój (organizacja własnego wesela to zrozumiała jego przyczyna). Potrzebowała upewnienia, że w wyniku zaproszenia do współpracy właśnie Maćka, jej wesele będzie udane, że Maciek kieruje się tymi samymi zasadami, co ja, że – cytuję – „uda mu się poprowadzić wesele tak, żeby bawiła się zarówno część rodzinna (osoby 50+) jak i młodzi”.

Odpowiedź, której jej udzieliłem może być i dla Ciebie cenna. Cenna nie tylko w kontekście Maćka, gdybyś rozważał zaproszenie go na swoje wesele. Jest w niej coś, co ma charakter bardziej ogólny, coś co powinieneś usłyszeć od swojego wodzireja – niezależnie od tego kto nim jest. Jest to obietnica, której żaden uczciwy i zorientowany w temacie wodzirej nigdy Ci nie złoży.

Zatem czytaj.

Maciek jest bardzo dobrym wodzirejem. Jest „jednym z nas”, jednym z wodzirejów grupy Double Wings.
I jeśli ja sam bym ich nie spisał, on pewnie zrobiłby to dla siebie samego spisując to, co dziś nazywamy Zasadami Wodzirejów Double Wings.

Czy uda mu się poprowadzić wesele tak, żeby bawiła się zarówno część rodzinna jak i młodzi? Niestety nikt poważnie traktujący swoje własne słowa, ani dobrze rozeznany w istocie problemu nie może powiedzieć bez wahania: „Tak”.

I nie chodzi o to, że jest jakaś wątpliwość odnośnie kompetencji i klasy człowieka, który ma dane wesele poprowadzić. Chodzi po prostu o to, że Państwa goście, są… wolnymi ludźmi i ostatecznie robią to, na co mają ochotę.

My, wodzireje, możemy ich tylko zachęcać, wytwarzać fajną atmosferę i fajny kontekst do wspólnej zabawy, podsuwać ciekawe pomysły, proponować fajne rozwiązania – ale ostateczna odpowiedź ze strony gości jest zawsze, dosłownie zawsze – niewiadomą, wynikiem ich wolnej decyzji.

W tym sensie, nie mogę powiedzieć, że na pewno, jak zaprosicie Maćka, to będziecie mieli fajne wesele (choć przypuszczam, że Pary Młode, które go na swoich weselach gościły tak właśnie by Wam powiedziały). Pewne jest dla mnie, że jest bardzo dobrym, kompetentnym i pomysłowym wodzirejem,
a przy tym po prostu fajnym, pogodnym i otwartym człowiekiem.

Czy w wyniku zaproszenia go na Wasze wesele goście zapełnią parkiet – nie wiem. Ale czuję, że jeśli Maciek nie dałby rady ich wyciągnąć, to chyba nic już by ich od stołu nie ruszyło. 😉

Zachęcam Was, byście się z nim spotkali i porozmawiali. To najlepszy sposób na to, by poznać człowieka i się do niego przekonać.

Dużo dobra dla Was!

– Sylwester Laskowski
Wodzirej Double Wings