Wodzirej na wesele z zaskoczenia
Czasem, czy to na przyjęciach weselnych, czy imprezach tanecznych mam okazję grać jako DJ z Sylwkiem Laskowskim. To niebywała okazja by zobaczyć tego wodzireja w akcji. On zawsze daje z siebie wszystko. Tym razem było podobnie. Od początku trzymał poziom, ale to co zrobił w pewnym momencie wprawiło mnie w osłupienie.
Na parkiecie zebrali się wszyscy goście, Sylwek frontem do weselników, ja spokojnie za konsolą czekałem na odpalenie Tunaka.
Na parkiecie zebrali się wszyscy goście, Sylwek frontem do weselników, ja spokojnie za konsolą czekałem na odpalenie Tunaka.
Nagle Sylwek wypala :”Przed Państwem Karol Koprukowiak…zatańczy Tunak Tunak Tun!” Bang! Zaskoczył mnie? Kiedy się z nim współpracuje trzeba być gotowym na wszystko.
Co robisz? Puszczasz szybko muzę, wskakujesz na parkiet, zakładasz czapę i do dzieła! Reszta jest w sile głośników, energii i radości ludzi, którzy z Tobą tańczą i chcą się bawić!
A Wy byliście zaskoczeni?
Z pozdrowieniami dla skaczących na całego tej weselnej nocy!
– Karol Koprukowiak
Wodzirej Double Wings
Wodzirej Double Wings