Wesele Ani i Krystiana

Rok i dwa miesiące

Rok i dwa miesiące minęły od czasu, gdyśmy się w tym samym miejscu ostatni raz spotkali. Lubelskie „Trzy Róże” odcisnęły wówczas w naszych sercach ślad niezacieralny, pogłębiając je i poszerzając zarazem. Wtedy to Oni czcili odwagę Klary i Kamila. Tym razem była okazja, by się Im odwdzięczyć. 🙂

Świętowanie w takim duchu nie tylko jest miłe, banalnie acz trafnie rzecz ujmując, po prostu fajne. Taka motywacja do świętowania czyni je też po prostu głębszym, bardziej wymownym, bardziej sensownym i bardziej wartościowym. Nie tylko jest nam wówczas lepiej, ale my – choćby tylko odrobinę – stajemy się lepsi.

I co by nie mówić, chyba nam ta wdzięczność naprawdę fajnie wybrzmiała. 😉

Aniu, Krystianie – najlepsze dla Was! 🙂

– Sylwek

Sylwester Laskowski
Wodzirej Double Wings