Wesele Gabrysi i Camerona
Las Woda w Wildze
Wesele polsko-szkocko-hinduskie
Po pierwsze Cameron jest w połowie Szkotem a w połowie Hindusem, w związku z tym część Gości była właśnie z tych narodowości. Gości bardzo sympatycznych i otwartych.
Po drugie na weselu oprócz polskich tradycji (m.in. przywitanie chlebem i solą, oczepiny) były także brytyjskie (toasty wygłaszane przez Gości, w trakcie których opowiadają oni anegdoty z życia Młodej Pary).
Po trzecie muzyka. Tutaj niekwestionowanym królem okazała się muzyka z Bollywood. Nawet jeśli ktoś nie jest fanem filmów z Bombaju, to muzyki słucha się z wielką przyjemnością!
W tracie ślubu i tuż przed weselem Goście mogli posłuchać na żywo kwartetu smyczkowego.
Wszyscy Goście (zwłaszcza anglojęzyczni) byli bardzo mile zaskoczeni mogąc zatańczyć Poloneza, którego nota bene tańczyliśmy w bardzo romantycznych okolicznościach – już po zmroku, przy świetle lamp.
Przy blasku świec natomiast zatańczyliśmy „I Wonder Why” – Curtisa Stigersa.
Niewątpliwie było to bardzo eleganckie wesele!
Gabrysiu i Cameronie, dużo miłości dla Was!
Wodzirej Double Wings