Wesele Magdy i Arka
Aby bawić się na całego!
Z Młodą Parą: Magdą, która po północy obchodziła razem ze Świadkową imieniny (więc hucznego i kolejnego swoją drogą „Sto Lat!” nie zabrakło) i Arkiem, byliśmy w stałym kontakcie przygotowując się do poprowadzenia ich zabawy weselnej.
O pełnym profesjonalizmie i zaangażowaniu Państwa Młodych świadczy dedykowany Pen-Drive z zamówionymi obowiązkowymi numerami, który od nich otrzymałem przed weselem:)Wesele zaczęliśmy od Poloneza przez dwie sale prowadzonego, a na jego finał DJ zagrał pierwszy taniec. Był to już zapowiadany tajemniczo we wcześniejszych wpisach„Sway” The Pussy Cat Dolls.
Goście weselni byli pod ogromnym wrażeniem Pary numer 1 i co chwilę, przy kolejnej odsłonie układu podnosił się zasłużony aplauz. Jak mi później Państwo Młodzi zdradzili: sukces udanego tańca to „uśmiech i improwizacja”. Taki początek zapowiadał zabawę konkretną!A, że Młodej Parze fantazji nie brakowało z Panem Młodym raz jako Alibabą, prowadząc weselną karawanę, raz jako bacą (choć obecni na weselu Górole krzyczeli, ze „za młodziutki łon jest na bace!”) innym razem jak z prawdziwym Maczo w słonecznym sombrero lataliśmy wężami na okrągło przez całą noc między salą jadalną i salą taneczną 🙂
Chwilę po oczepinach na gości czekała świetlista niespodzianka. A nie był to jeszcze tort. Państwo Młodzi, chcieli podzielić się radością swoich zaślubin. Wraz z gośćmi, z tarasu domu weselnego, przy dźwiękach „Children” Roberta Milesa wypuścili w niebo lampiony, rozświetlając okolicę, dając wszystkim do zrozumienia, że właśnie tego dnia i tej nocy dzieje się coś Wyjątkowego.
Wracając do tematu fantazji. Zabawy weselne z Chustą Klanza chyba w każdym z nas rozbudziły tej majowej nocy dziecięcą radość zabawy i wiele pogodnych wspomnień.
Magdo i Arku! Syćko se Wom zycom to i owo!A my Wom zycymy fantazji i Miłości!!
Karol i Ania. Double Wings
Wodzirej Double Wings