Wesele Magdy i Patryka
Weź nie pytaj

Sporo już o sobie wiedzieliśmy i wiele rzeczy łatwo było przewidzieć. Znanym nam było miejsce, Świadkowie i istotna część gości. Wiedzieliśmy, że raz poruszona machina (z początku nie było łatwo ;)) z trudem da się zatrzymać o świcie. I faktycznie, gdy już ruszyła robiła imponujące wrażenie!
I tak też, jak być powinno, nie zabrakło tego, co każdemu weselu nadaje szczególny i niepowtarzalny charakter – osobistej historii dwojga młodych ludzi, którzy byli zarówno powodem, jak i główną inspiracją naszego świętowania. Poznaliśmy ją tylko po części. Zdążyła nam jednak trwale odcisnąć dobry ślad w sercach (On, niczym mój syn – w piłkę nożną. Ona, niczym ja – w siatkówkę ;)).
Kilka piosenek na tym weselu zagraliśmy z zespołem po raz pierwszy, ale chyba „Weź nie pytaj” Pawła Domagały najbardziej będzie mi się z nimi kojarzyć.
Najlepsze dla Was! 🙂
– Sylwek
Wodzirej Double Wings
