Wesele Marysi i Kamila

Mamy to!!!

Dobrzy ludzie mają dobre wesela. Dobrzy ludzie mają dobre intencje, mają dobrych przyjaciół i dobre z nimi relacje. Dobrze podchodzą do spraw, rzeczy i ludzi. Dobrze gospodarują czasem i w efekcie dobrze im się wiedzie. A gdy na dodatek dobrzy ludzie są artystami wówczas naprawdę dobrą rzeczą jest móc z nimi świętować.
Niezwykle filigranowy pierwszy taniec. Polonez zatańczony dokładnie tak, jak być powinno. Biesiada śpiewana przez śpiewaków operowych. Inscenizacja ślubu ze skrzypka na dachu. Recital pary młodej, która nie jeden wspólny występ ma już za sobą. Mini występy zaproszonych gości. Przednia zabawa na parkiecie i bardzo, bardzo życzliwy klimat.

Wpisało się to wesele w nurt wydarzeń niezwykłych. Najpierw Arleta i Janek, potem Asia i Tomek i niczym domknięcie tryptyku oni – Maria i Kamil – mamy to!!!

Aż zatęskniłem za występami na deskach Warszawskiej Opery Kameralnej…

Niech Wam się dobrze i szczęśliwie wiedzie, a ognia w świecznikach szabasowych nigdy nie zbraknie! Radość to i zaszczyt, móc z Wami świętować!

Najlepsze dla Was!
– Sylwek

Sylwester Laskowski
Wodzirej Double Wings